sobota, 28 stycznia 2012

Okiem gracza - Gry z "kosza" [3]

Siemaaanko!
Dzisiaj omówimy sobie temat gier z tzw. "kosza". Chodzi o gry, które znajdziemy w sklepowych koszach. Ich przedział cenowy to 0-30zł. Możemy je znaleźć w prawie każdym supermarkecie. Jakie jest moje zdanie? Oczywiście polecam. Gdy nadaży się okazja zawsze wygrzebię coś fajnego. Nie trzeba wydawać jakiejść potężnej sumy, aby zakupić sobie parę godzin świetnej rozgrywki. Często znajdziemy także perełki np. gry z dzieciństwa lub nowsze produkcje w przystępnych cenach. Nie musimy również płacić za przesyłkę jeżeli preferujemy kupno w sklepach internetowych. Dzisiaj wybrałem się do sklepu po artykuły spożywcze itp. Idąc między regałami znalazłem właśnie taki "kosz". Gry kosztowały 9.99 zł, a mogliśmy tam znaleźć takie gry jak. Wszystkie części "Kangurka Kao", trylogię "UFO" i wiele innych produkcji. Kupiłem "Amnesia : Mroczny Obłęd" oraz "Mini Ninjas". Wydałem 19.98 zł, a zakup uważam za udany. W sklepie internetowym za obie gry zapłaciłbym 60 zł wraz z przesyłką. Jak widać opłaca się. Wam też radzę zwracać uwagę na stoiska z grami w większych sklepach.

"Mini Ninjas" - Screeny

"Amnesia : Mroczny Obłęd" - Screeny

niedziela, 22 stycznia 2012

Okiem gracza - Hype [2]

Siemanko ! Dzisiaj napiszę coś o "hypie" czyli szumie jaki powstaje po wypuszczeniu nowych gier na rynek.
Gdzie szukać przykładów? Są wszędzie. Moim zdaniem dużą rolę grają tutaj firmy daną grę produkujące. O "Diablo III" nikt by nie mówił, gdyby ich producentem nie był "Blizzard". Ludzie dostają białej gorączki gdy zobaczą, że gra już jest na rynku. I w tym momencie zaczyna się szum. Tytuł gry jest wszędzie. Zagrajmerzy bez zapoznania się z grą ruszają do boju. Następnym etapem jest wyścig. Kto więcej nagra, kto więcej powie, kto więcej napisze. Później gra stopniowo wygasa wśród internautów, ale proces ten również nie jest krótki. Następnie producenci próbują podtrzymać grę na rynku wypuszczając przeróżne "DLC". Jak jest z "Minecraft`em" ? To zupełnie inna sytuacja. Nad tą grą wisi nieśmiertelny "hype" . Jesteśmy zachęcani częstymi update`ami, dodawaniem nowych elementów do gry. Jaki jest tego cel? Właśnie wywołanie szumu wokół tej gry. "Mojang" chce, aby o tej grze mówiono. Przez co sprzedaż idzie drastycznie do góry.
Sprzedaż Minecrafta w ciągu ostatnich 24h : 50741 osób się zarejestrowało, i 11519 kupiło grę = 172 209 Euro. Możemy wywnioskować, że "Mojang" zarabia ponad 5 mln euro miesięcznie dzięki "hypowi".
                                                                                                           źródło informacji o sprzedaży Minecrafta: MPC Forum

Okiem gracza - Klimat [1]

Witam Was w moim pierwszym artykule!
Zacznijmy !
Czego brakuję mi w dzisiejszych grach? Klimatu, tak to właśnie klimat sprawiał, że kiedyś potrafiłem przesiedzieć cały dzień z kuzynem nad przygodówkami. Co otrzymujemy w dzisiejszych grach? Kilkugodzinny tryb "singleplayer", nieśmiertelny "multiplayer" oraz, w niektórych produkcjach "tryb kooperacji", który automatycznie podnosi atrakcyjność gier. Czy służnie? Czym byłyby produkcje pokroju "Battlefield 3" czy "Call of Duty: Modern Warfare 3" bez trybu "multiplayer" oraz trybu "kooperacji" ? Gdzie tutaj klimat ? Niektóre gry wychodzą na rynek w celach komercyjnych i odnoszą sukces. W tym samym czasie zapominamy o perełkach, które właśnie taki klimat posiadały. Oczywiście nadal czerpię przyjemność z dzisiejszych gier, lecz to już nie to samo. Aby zaczerpnąć, choć odrobinkę klimatu radzę sięgnąć po starsze produkcje. Jedyny klimat jaki odczuwam w dzisiejszych grach to klimat czysto sentymentalny.